Tłumaczenia w kontekście hasła "nie odpisuje na moje" z polskiego na angielski od Reverso Context: Nie odpisuje na moje wiadomości. Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Koniugacja Documents Słownik Collaborative Dictionary Gramatyka Expressio Reverso Corporate
Dołączył: 2015-08-23 Miasto: gdańsk Liczba postów: 12267 29 kwietnia 2017, 22:42 Byłam u jednej z koleżanek i logowalam sie na jej laptopie na fb. Dowiedziałam sie ze włamała mi sie na tego fb, bo laptop zapamiętał mojego maila. Pisała do moich znajomych, gdy dowiedziałam sie o tym i byłam u niej usunęłam jej cała historie z laptopa( zaznaczyłam wszystkie opcje, usunięcie haseł), jak sprawdziłam pozniej moj mail nie był juz zapisany gdy chciałam spróbować sie zalogować ( nie zalogowałam sie ponownie ). Pozniej u siebie na laptopie zmieniłam hasło. Czy teraz jest szansa ze pomimo zmienionego hasła ona moze mi sie włamać znając mojego maila? Dołączył: 2017-04-11 Miasto: Rybnik Liczba postów: 4720 29 kwietnia 2017, 22:44 Nie. sadcat 29 kwietnia 2017, 22:46 Jesli masz nowe haslo, to nie roksana1971 Dołączył: 2010-01-08 Miasto: Aaaaaaa Liczba postów: 1545 29 kwietnia 2017, 22:53 A koleżanka zdaje sobie sprawę, że popełniła przestępstwo? Dołączył: 2012-04-24 Miasto: Warszawa Liczba postów: 2051 29 kwietnia 2017, 23:06 jak się zmienia hasło, jest taka opcja: wyloguj mnie ze wszystkich urządzeń i wtedy już nie ma szans na zalogowanie się Dołączył: 2015-11-19 Miasto: Zgierz Liczba postów: 209 29 kwietnia 2017, 23:11 nie może . Współczuję :/ Dołączył: 2015-04-08 Miasto: Radom Liczba postów: 462 29 kwietnia 2017, 23:12 Nie Dołączył: 2012-08-26 Miasto: Liczba postów: 28755 29 kwietnia 2017, 23:21 co to za patolka? marwi 29 kwietnia 2017, 23:42 Byłam u jednej z koleżanek i logowalam sie na jej laptopie na fb. Dowiedziałam sie ze włamała mi sie na tego fb, bo laptop zapamiętał mojego maila. Pisała do moich znajomych, gdy dowiedziałam sie o tym i byłam u niej usunęłam jej cała historie z laptopa( zaznaczyłam wszystkie opcje, usunięcie haseł), jak sprawdziłam pozniej moj mail nie był juz zapisany gdy chciałam spróbować sie zalogować ( nie zalogowałam sie ponownie ). Pozniej u siebie na laptopie zmieniłam hasło. Czy teraz jest szansa ze pomimo zmienionego hasła ona moze mi sie włamać znając mojego maila?Przede wszystkim nie włamała się, tylko Ty się nie wylogowałaś z FB i sesja była aktywna. Nie poznała więc hasła, ani do FB, ani do poczty. Brzydtko z jej strony, że wykorzystała sytuację i pisała jako Ty do ludzi. Ty będziesz mieć nauczkę, aby nie logować się na innych komputerach i żeby zawsze wylogowywać się. KamsonX 29 kwietnia 2017, 23:44 Zmienilas haslo, wiec dostepu nie ma, ale w morde powinna dostac.
Jedyne szkolenie stacjonarne z Froniem w tym roku, z pozyskiwania klientów przez Cold Calling. Weź udział i odmień swoją sprzedaż z dnia na dzień o 180 stopn
Dla tych urodzonych w latach 90., 80. i wcześniej życie bez telefonu w kieszeni i konta na Facebooku pozostaje miłym wspomnieniem dzieciństwa. Pomimo braku podstawowych narzędzi komunikacyjnych, młodzież zawsze wiedziała gdzie i o której spotkać znajomych. Dzisiaj trudno znaleźć osobę, która nie korzysta z Facebooka – najpopularniejszej sieci społecznościowej we wszystkich grupach wiekowych. Tacy ludzie są niczym odrębny gatunek. Facebook – współczesne drzwi do świata Internetu Polska wersja językowa Facebooka pojawiła się ponad 10 lat temu. Obecnie z platformy w naszym kraju korzysta ponad 16 mln użytkowników. W ciągu kilku lat Facebook stał się nieodzownym elementem przestrzeni internetowej, a większość z nas nie wyobraża sobie dnia bez choćby jednorazowego przejrzenia facebookowej tablicy. Według raportu kończącego 2018 rok liczba użytkowników na całym świecie logujących się na Facebooka wyniosła w minionym roku 1,52 mld. Wystarczy parę minut, by – po wykorzystaniu kilku podstawowych danych o człowieku – znaleźć go w mediach społecznościowych. Facebook czy Instagram ułatwiają komunikację z ludźmi, kreowanie swojego wizerunku czy dostęp do wydarzeń i źródeł inspiracji. Informacja dociera do nas szybciej. Jesteśmy otoczeni technologią, nasz smartfon to gadżet skupiający w sobie komputer, telefon, aparat, kamerę, mapy, gazety czy książki, a obsługiwać go potrafią już dwuletnie dzieci. Facebook to nie tylko plusy, bywa też źródłem zazdrości czy frustracji młodych ludzi, którzy porównują swoje życie z wykreowanym wizerunkiem swoich facebookowych przyjaciół czy idoli. Upadek Facebooka Koniec Facebooka ostatnio wróży się co roku, jednak serwis wciąż ma się dobrze. Na zarzuty, że platforma ta przestaje być popularna, jej twórca Mark Zuckerberg odparł, że Facebook nie ma być popularny tylko ma być podstawowym narzędziem komunikacji. W tym celu cały czas wprowadzane są nowe rozwiązania i rozszerzany jest obszar działania użytkowników. We just released our community update and quarterly fundamentally changed how we run our company to… Gepostet von Mark Zuckerberg am Mittwoch, 30. Januar 2019 Nie ma cię w Internecie = nie istniejesz Jak zatem przetrwać bez konta na Facebooku? Porozmawialiśmy z Martą, która nigdy nie założyła profilu w mediach społecznościowych. Jak to jest możliwe, że nigdy nie podjęła tej decyzji? Ewa Wojciechowska: Jak to się stało, że nigdy nie założyłaś konta na Facebooku? Marta: Nie założyłam konta, kiedy wszyscy moi rówieśnicy to robili – uznałam, że zawsze zdążę. Po części dlatego, że nie byłam pewna, czy naprawdę chcę wiedzieć, co słychać u np. mojego byłego chłopaka i jego nowej partnerki. Ludzie na fejsie kreują wizerunek, który często nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Poza tym obawiałam się bardzo ogólnie, że będę tracić tam masę czasu. Masz łatkę „ta bez fejsa”? Trochę tak. W momencie pojawiania się na Facebooku w mojej grupie znajomych informacji na temat wyjazdów, wieczorów panieńskich, czy imprez to zawsze jest: „aaa no tak, tobie muszę wysłać mailem”. Więc jest osobna konwersacja ze mną i osobna z resztą grupy i czuję, że dla ludzi to jest pewien problem. Znajomi nie namawiają cię do założenia konta na Facebooku? Dużo osób mnie namawiało i tak naprawdę wciąż nie wykluczam takiej możliwości. Z jednej strony mówi się, że Facebook staje się coraz mniej popularny, a z drugiej strony nie wiem czy zostanie kiedykolwiek zdezaktywowany. Uznałam, że lepsze dla mojego zdrowia psychicznego jest niezaglądanie na Facebooka Co mogłoby cię skusić do zalogowania się na platformie facebookowej? Omija mnie wiele niusów o wydarzeniach kulturalnych i to jest chyba największy argument za tym, żeby założyć konto. Czuję, że dużo rzeczy jest poza mną i o wielu nie wiem. Polegam wtedy na znajomych, żeby mi podrzucili informację. Może to jest też opcja, kiedy ma się mało czasu, bo ludzie donoszą ci o wydarzeniach tylko wtedy, kiedy coś jest naprawdę warte uwagi. Czujesz, że coś tracisz? Trochę tak, ale to jest ta sama rzecz, którą traci się odcinając się od ludzi, np. ze swojej grupy wiekowej. Wydaje mi się, że na swój sposób Facebook pomaga w narzuceniu sobie rygoru, jeśli samemu nie ma się takiego wewnętrznego nakazu, żeby odhaczać kolejne życiowe „milestone’y”, np. teraz wszyscy studiują, wyprowadzają się z domu, podróżują, biorą śluby, itd. Facebook trzyma w takim gorsecie społecznych oczekiwań. To może być pożyteczne, bo trochę uświadamia nam, że czas leci, szczególnie jeśli ktoś ma tendencję to bycia beztroskim. Z drugiej strony też jest to niefajne, bo wiadomo – presja społeczna. Jakie są plusy nieistnienia w mediach społecznościowych? To, że intrygujesz ludzi mówiąc, że nie masz konta na Facebooku. I od razu pamiętają cię, jako „tę, która nie ma fejsa”. Poza tym lubię być anonimowa. Wiem, że teraz nikt w pełni nie jest anonimowy, ale jednak kiedy nie można wpisać cię w Google i od razu mieć dostępu do twojej listy like’ów i dislike’ów, skończonych szkół itd., to wydaje mi się, że poznając kogoś, faktycznie poznaje się go w takim trybie i tempie, jak kiedyś. Dajesz mu się poznać przez to jaką jesteś osobą, a nie przez to co prezentujesz na swoim profilu. Denerwuje cię, kiedy inni cały czas sięgają po telefon, żeby sprawdzić posty znajomych? Ja równie często sięgam po telefon, bo moim głównym zastępcą Fejsa jest WhatsApp, który co prawda nie ma aspektu społecznościowego, bo służy tylko do komunikacji, jak Messenger. Ale sprawdzam go cały czas, więc ja równie często sięgam po telefon, jak wszyscy dookoła mnie. Nasza wolność problemem innych Ostatnimi czasy wiele osób stara się ograniczyć korzystanie z Facebooka, wyznaczając sobie czas detoksu od mediów społecznościowych albo blokując tablicę na Facebooku, by przez kilka godzin nie wyświetlać postów znajomych. Popularne staje się też pozostawienie w ciągu dnia chwili dla siebie, w trakcie której nie odpisuje się na wiadomości, czy nie odbiera połączeń telefonicznych. Istnieją też tacy, którzy postanowili całkowicie zrezygnować z więzów telefonu komórkowego. O ile może dać to swobodę rewolucjoniście, niekoniecznie jest to komfortowe dla jego bliskich. Nasza redakcyjna koleżanka, Urszula Gruszka spotkała się z sytuacją, gdy jej były chłopak postanowił nie używać telefonu i przyznaje, że było to dla niej dość uciążliwe. Mój chłopak nie miał telefonu komórkowego. Tłumaczył to tym, że chce mieć swoją sferę prywatności, w której nikt nie będzie zaburzać jego spokoju. Niemniej jednak używał portali społecznościowych. Był muzykiem, miał swój fanpage i tam udzielał się aktywnie. Jednak dzwoniący telefon z pytaniem "gdzie jesteś?" lub "co robisz?" w jego poczuciu burzył jego integralność. Dla osób bliskich był to jednak dość duży kłopot. Nigdy nie wiedzieliśmy co się z nim dzieje oraz czy wszystko u niego w porządku. W momencie kiedy on miał spokój i wolność, rodzina się o niego martwiła. Zobacz także Ewa Wojciechowska Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy 48K views, 1.2K likes, 558 loves, 255 comments, 29 shares, Facebook Watch Videos from Łukasz Litewka: Zdaje sobie sprawę, że nie odpisuje na wszystkie wiadomości, ale przyjazd zorganizowanej grupy z Jeżeli masz nie możesz wrzucić na Facebooka zdjęcia pachnącego cudownie steku, Instagram nie chce wczytywać kolejnych fotografii, a koleżanka nie odpisuje na Messengerze na kluczowe pytanie: „które buty założyć?” - wiedz, że coś się dzieje. Występuje problem z usługami Facebooka: Instagramem, Messengerem i samym Facebookiem. Najwięcej zgłoszeń dotyczy Messengera, co potwierdza serwis DownDetector. Facebook, Instagram i Messenger nie działają. Co robić? Nie mamy najmniejszego wpływu na działanie wyżej wymienionych usług, mamy za to dla was kilka propozycji, jak wypełnić lukę. 52 views, 2 likes, 0 loves, 1 comments, 0 shares, Facebook Watch Videos from Karol Sztuk: Ona nie odpisuje? Zrób te rzeczy a zobaczysz rezultat. Mam rodziców w znajomych na facebook'u. Tzn. tylko tatę. Bo mama nie ma tam konta. No więc mam tatę w znajomych na facebook'u. Co w tym takiego, żeby aż o tym pisać? No właśnie też myślałam, że normalna sprawa. A okazuje się, że nie dla wszystkich. Że są ludzie, którzy nie chcą mieć rodziców wśród znajomych na fejsie. Źródło: Ja rozumiem, że rodzic to nie jest koleżanka. W pewnym wieku mówi się im mniej, niż więcej. Najpierw ze strachu, później ze wstydu ;) a na końcu, żeby ich nie martwić. Ja też nie wszystko rodzicom mówię. Ale nie wyobrażam sobie, żeby z tak prywatnymi bądź kontrowersyjnymi sprawami, które chcę zataić przed rodzicami obnosić się na fejsie. Serio o wiele gorzej, jak zobaczy je nieżyczliwy znajomy, szef bądź jakiś policjant ;) Moim zdaniem, jeżeli na facebooku mamy coś, co chcemy ukryć przed rodzicami to chyba warto to z niego usunąć w ogóle. I nigdy więcej już nie zamieszczać. Czytam na forach o obciachowym zachowaniu rodziców na facebook'u. Jakby rówieśnicy nigdy nie bywali przypałowi, nie wrzucali kompromitujących zdjęć i nie dodawali żenujących statusów. I nie, nie zgadzam się, że to zazwyczaj to starsze pokolenie jest bardziej obciachowe w social media. Nie jest. Serio. Myślę, że jest remis. Dodałam do znajomych koleżanki z podstawówki, znajomych z osiedla, z treningów, a nawet wirtualnych kumpli. Czemu miałabym nie dodać taty? W czym on niby jest gorszy? Czemu tłum rozmaitych, niekiedy prawie obcych ludzi tak, a własny ojciec nie? A Wy jak podchodzicie do rodziców na portalach społecznościowych? Macie rodziców w znajomych na facebook'u? kosmos-pp: Dlaczego nie odpisuje? #singiel #single #miłość #samotność #relacje #związek #porady #kosmospp. kosmos-pp · Original audio

Pytanie „o czym rozmawiać z dziewczyną?” wydaje się banalne, a nawet bezsensowne. Jak można mieć problem z konwersacją ze znaną nam osobą – np. drugą połówką. Niezależnie od tego czy jesteście razem, znacie się ze szkoły bądź z pracy, idziecie na pierwszą czy kolejną randkę – zaczęliście się spotykać, bo coś Was połączyło. Z drugiej jednak strony, pytanie to jest jak najbardziej uzasadnione. Wbrew powszechnej opinii, prowadzenie konwersacji tak, by nie wiało nudą i kłopotliwym milczeniem nie jest takie proste. Oto kilka propozycji, które sprawdzą się zarówno w przypadku zwykłej pogawędki na Facebooku, randki z nowo poznaną kobietą jak i rozmowy z koleżanką ze szkoły: Wersja dla odważnych: postaw na kreatywne pytania Kreatywne pytania – zwłaszcza o przyszłość – to dział zarezerwowanych dla tych, co lubią rozmawiać, a dodatkowo mogą pochwalić się dużą wyobraźnią. Odpowiednio zadane wymuszają na drugiej osobie dość długą odpowiedź – na pewno dłuższą, aniżeli jedno zdanie. Pytania te służą lepszemu poznaniu naszej wybranki. Pozwalają nam poznać nie tylko ją samą, ale również jej przeszłość, spojrzenie na świat, poglądy w nieco kontrowersyjnych kwestiach. Oczywiście, najlepiej wybierać neutralne tematy. Takie, które nie spowodują między Wami ostrej wymiany zdań. Jeżeli jesteś przeciwnikiem aborcji, nie pytaj o jej stosunek do tych rzeczy. Jesteś osobą szczególnie wierzącą? Unikaj dyskusji o Latającym Potworze Spaghetti. Popierasz opozycję? O polityce najlepiej w ogóle nie wspominać. Lista ciekawych, skłaniających do dłuższych odpowiedzi pytań: Czy jako dziecko marzyłaś o tym, by być sławna? Jak wyobrażasz sobie życie jako wiodąca gwiazda kina? Gdybyś wiedziała, że została Ci doba życia, na co poświęciłabyś ten czas i co zrobiła w pierwszej kolejności? Gdybyś spotkała złotą rybkę, która spełnia życzenie, o jakie trzy rzeczy byś ją poprosiła? Wyobrażasz sobie życie na bezludnej wyspie? Gdybyś mogła wybrać 5 rzeczy, które byś ze sobą zabrała w taką dzicz, co to by było? Wyobrażałaś sobie kiedyś, że jesteś jakąś książkową postacią? Jakbyś na jeden dzień mogła wcielić się w dowolną osobę na świecie, kogo byś wybrała i co byś zrobiła? Gdybyś mogła dać życie jednemu bajkowemu stworzeniu, kogo byś wybrała? Gdybyś mogła się przenieść w dowolne miejsce na świecie, gdzie to by było? Mimo że są to dość specyficzne pytania, bez wątpienia sprzyjają rozwinięciu konwersacji. Oczywiście, nie każdy z nas jest w stanie prowadzić rozmowę w takim stylu. Jeżeli kreatywne kwestie są dla nas zbyt krępujące, zawsze możemy sięgnąć po sprawdzone „hobby”. Bezpieczne pytania: Wasze pasje Jeżeli dopiero się poznajcie, nie miej oporów by przedstawić jej swoje zainteresowania. Następnie zapytaj ją o to, co sama lubi np. jak spędza wolny czas. Tematyka „hobby” jest bez wątpienia bezpieczna. Jeżeli oboje zaangażujecie się w rozmowę, istnieje duże prawdopodobieństwo, że wspólne pasje Was połączą. Debatowanie na tematy, na które zarówno Ty jak i ona macie coś do powiedzenia sprawia, że dyskusja nigdy się nie kończy. Kobieta, która Ci się podoba jest nieśmiała? Nie wiesz czym się interesuje, a ona nie kwapi się do tego, by sama Ci o tym opowiedzieć? Musisz sam zainicjować rozmowę… Filmy. Większość ludzi – niezależnie od płci – lubi oglądać filmy. Do wyboru jest wiele tematów rozmowy. Spytaj ją, na czym ostatnio była w kinie oraz czy jej się podobało. Dowiedz się, jaki gatunek filmowy najbardziej przypadł jej do gustu. Dobrą opcją są wspominki – cofnijcie się w przeszłość i powspominajcie Wasze ulubione bajki z dzieciństwa. Dodatkowo, możecie porozmawiać o ulubionych aktorach, najlepszych reżyserach, najgorszych produkcjach roku… Równie ciekawym tematem są seriale. Zastanawiasz się o czym rozmawiać z dziewczyną przez telefon albo o czym pisać z dziewczyną by jej nie zanudzić? Kto wie, może Twoja wybranka – tak samo jak Ty – lubi Grę o Tron albo Wikingów? Biorąc pod uwagę fakt, że oba seriale pozostają niedokończone, macie wiele wątków do poruszenia. Książki. Książki są równie wciągające jak filmy. Wiele wiodących seriali czy filmów stworzonych zostało na podstawie książek. Wspomniana już Gra o Tron, Władca Pierścieni, Jestem numerem 7, Dary Anioła: Miasto Kości, 50 twarzy Greya, Dziennik Bridget Jones, Planeta Małp, Kod Da Vinci, Milczenie Owiec, Ojciec Chrzestny, Troja, Adwokat Diabła a nawet Egzorcysta – jeżeli czytałeś książkę, zaś Twoja partnerka oglądała tylko film, możesz wskazać jej istotne różnice. Jeżeli oboje czytaliście i oglądaliście daną pozycję, zróbcie sobie konkurs, kto wymieni więcej sprzeczności w obu dziełach. Polećcie sobie Wasze ulubione książki oraz najlepszych autorów. Możecie również porozmawiać o bajkach, które rodzice czytali Wam w dzieciństwie. Możliwości jest wiele Muzyka. Muzyka to trzeci po filmach i książkach uniwersalny temat do rozmowy. Już po jej stylu możesz wywnioskować czego słucha. Zastanawiasz się, o czym rozmawiać z dziewczyną na Facebooku? Sprawdź jej polubienia! Zobacz, jaki gatunek muzyczny preferuje. Jeżeli słuchacie czegoś podobnego, wymieńcie się składankami. Co, jeśli Wasze gusta się różnią? Zainteresuj ją swoim światem. Pokaż jej swój ulubiony kawałek, opowiedz historię swojej ulubionej kapeli, a nawet… zaproś ją na koncert. Hobby. Każdy z nas posiada jakąś pasję. O tym, co ona lubi na pewno dowiesz się z Facebooka. Będąc na randce w kawiarni czy klubie, nie miej oporów, by spytać się ją o tą kwestię wprost. Koleżanka poprosiła Cię byś nieco dokładniej opowiedział jej o tym, czym się pasjonujesz? Nigdy nie mów ogólnikowo. Pokaż jej, że naprawdę kochasz to, co robisz. Udowodnij jej, że się na tym znasz – a nie, że wspomniałeś o tym tylko po to, by jej zaimponować. Jedzenie. Nie bez powodu mówi się „przez żołądek do serca”. Rozmowa o jedzeniu wydaje się sztampowa niczym gadka o pogodzie. Zauważyłeś, że ona – podobnie jak Ty – lubi kuchnię azjatycką? Znalazłeś temat do rozmowy! Nic nie stoi na przeszkodzie, byście podzielili się przepisami na Wasze ulubione potrawy. Kto wie, może kobieta, którą dopiero co poznałeś, rozkocha Cię w sobie z pomocą sushi? Szkoła/Studia i Praca. – tematyka zależy od tego, czym aktualnie się zajmujecie. Jeżeli Twoja dziewczyna czy koleżanka studiuje, porozmawiajcie na temat najciekawszych przedmiotów. Zapytaj ją jakie ma plany na przyszłość, czy wybrany kierunek od zawsze był jej marzeniem oraz co najbardziej razi ją we współczesnej edukacji. Jeżeli razem pracujecie, liczba tematów jest niemal nieograniczona. Równie łatwo jest, gdy macie zupełnie różne zatrudnienie. Zainteresuj rozmówczynię Twoim zawodem. Opowiedz coś ciekawego czy zabawnego, co niedawno Ci się przytrafiło. Nie zapomnij zapytać się również jej, czy lubi to, co robi. Podróże. Któż z nas nie lubi wycieczek. Jedni wolą wczasy all inclusive, a jeszcze inni piesze wycieczki po najbardziej wyludnionych miejscach świata. Wąska grupa stawia na Urban Exploration, a jeszcze węższa raz na pięć lat wyrusza na K2 celem zdobycia szczytu. Wbrew pozorom, podróże podróżom nierówne. Niektóre osoby mają dość specyficzne zainteresowania. Większość ma sprecyzowane gusta, jeśli chodzi o kierunek i cel. Opowiedz dziewczynie czy koleżance o tym, gdzie ostatnio byłeś i co przeżyłeś. Zapytaj ją o wakacje, które szczególnie zapadły jej w pamięci. Porozmawiajcie o miejscach, które chcielibyście odwiedzić w przyszłości. Pamiętaj, że zasady pisania z dziewczyną są identyczne, co w przypadku rozmowy w cztery oczy. Rozmawiając z kobietą np. na Facebooku musimy jednak zwracać uwagę na ortografię. Czego nie pisać/mówić dziewczynie? Tematów do rozmowy z płcią przeciwną jest naprawdę wiele. Pamiętaj jednak, że istnieje sporo kwestii, których nie warto poruszać – niezależnie od tego, czy rozmawiasz z dziewczyną na żywo, na Facebooku czy też wymieniasz smsy. Rozmowa ma to do siebie, że uczestniczy w niej więcej niż jedna osoba. Nie możesz uczynić z niej monologu i to opartego na przechwałkach. Jeżeli zaczniesz mówić tylko o sobie, Twoja randka czy też znajomość dość szybko się zakończą. Ciągłe podkreślanie tego, jak dobrym sportowcem jesteś bądź jak świetne kontakty masz z własnym szefem nie czynią Ciebie gwiazdy, ale co najwyższej zarozumialca. Pokaż, że interesujesz się czymś więcej niż tylko własnym „ja”. Oczywiście, ta zasada działa też w drugą stronę. Jeżeli dziewczyna ciągle mówi o sobie, nie daje Ci dojść do słowa, a dodatkowo przechwala się, zastanów się czy chcesz kontynuować tą znajomość. „Księżniczki” to specyficzny typ kobiety. Rozmowa z nimi nie należy do najciekawszych. Ważna zasada udanego dialogu brzmi: „mów i słuchaj”. Nie wystarczy, że znajdziesz dobry temat do rozmowy – interesujący obie strony. Co z tego, że zarówno Ty jak i ona interesujecie się metalem symfonicznym, jak wszystko co ona mówi przecieka Ci przez palce. Spraw, aby ta dyskusja była ciekawa. Pokaż, że jej słuchasz. Zainteresuj się tym, co mówi. Jeżeli rozmawiacie twarzą w twarz, pamiętaj o podstawowych zasadach jak np. patrzenie na rozmówce. Gdy piszecie ze sobą na Facebooku, wtrąć od czasu do czasu jakiś komentarz związany z jej wypowiedzią. Twoja wybranka pochwaliła się, że była na koncercie swojego ulubionego zespołu? Wspomnij, że Ty również widziałeś ich na żywo np. podczas jakiegoś festiwalu. Najważniejsze jednak, byś był sobą. Nigdy nie udawaj kogoś innego. Jeżeli nie interesuje Cię piłka nożna, nie wertuj biografii Lewandowskiego na Wikipedii. Powiedz swojej rozmówczyni wprost, że znacznie bardziej lubisz mieszane sztuki walki bądź siatkówkę. Dziewczyna powiedziała Ci, że lubi jakiś zespół. Jeżeli go nie znasz, nie odpowiadaj, że Ty również go lubisz tylko po to, by się jej przypodobać. Co zrobisz, jeżeli zaproponuje Ci wspólne wyjście na ich koncert? Kłamstwo szybko wyjdzie na jaw.

100K views, 37 likes, 2 loves, 1 comments, 3 shares, Facebook Watch Videos from MAKE me UP Julita Gryc: Przepraszam ze mnie nie ma na fb i nie odpisuje ale nie wyrabiam się Sorry dat Ik antwoord Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2018-07-13 22:49:20 Ostatnio edytowany przez morthi (2018-07-13 23:46:53) morthi Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-07-13 Posty: 23 Temat: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcieWitam mam oto taki problem, otóż posiadam konto w serwisie randkowym. Zobaczyłem tam koleżankę w sumie to nie wiem czy to można tak nazwać, ponieważ widzieliśmy się jakieś dwa lata temu na imprezie, moja znajoma ją zaprosiła i w sumie to tylko znaliśmy się z tej imprezy. Trzy tygodnie temu zauważyłem że założyła konto na tym portalu randkowym, od razu do niej napisałem, i sobie rozmawialiśmy aż w końcu w sumie to ona pierwsza zaproponowała odnowienie znajomości. Wiec ja od razu zaproponowałem jej spotkanie, zgodziła się wiec zabrałem ją na jedzonko i potem jeszcze pogadaliśmy sobie u mnie w samochodzie, tylko jestem na siebie mega zły bo na tym spotkaniu byłem tak zestresowany że uciekał mi wzrok gdzieś do okola, ale starłem się także patrzeć jej prosto w oczy. Lecz nie było to dość długo ona zawsze się uśmiechała jak się spojrzałem w jej oczy, no i na koniec spotkania zaprosiłem ją do parku rozrywki. Także się zgodziła pojechaliśmy z moimi znajomymi w sumie nie znała nikogo, ale się zgodziła. Gdy jechaliśmy jak moi znajomi pospali się na tyle bo droga trwała prawie 7 godzin w jedna stronę, to cały czas rozmawialiśmy i było super wspomniała w rozmowie że trochę się boi wejść na te wszystkie kolejki, to powiedziałem jej że będzie siadała sobie zemną i potrzymam ją za rękę aby się mniej bała. I tak było na pierwszej kolejce powiedziałem jej aby podała mi rękę to ją potrzymam, i podała na kolejnych kolejkach już w sumie ja tylko wyciągałem rękę nie mówiłem nic a ona sama podawała. Potem na powrocie tak samo moi znajomi pospali się a ja z nią tak się zagadałem że nie wiem kiedy przejechaliśmy prawie 400 km. Potem już jak się obudzili to znowu było milczenie, po tym jak zostawiłem znajomych w domu odwoziłem ją i znowu zaczęła się rozmowa. Zapytała mnie co z pieniążkami bo ja płaciłem za wszystko, ja nie wziąłem od niej nic i powiedziałem że ja zapraszałem to ja płacę. Zauważyłem że zrobiło się jej bardzo głupio i chciała się jakoś odwdzięczyć ale na tym zostało bo dojechaliśmy już pod jej domu. Pożegnaliśmy się całusem w policzek i tyle, a teraz w sumie ona ani razu nie odezwała się sama zawsze ja się odzywałem i zapraszałem. Ostatnio tez po tej podróży sam się odezwałem i zaproponowałem spotkanie. Powiedziała że jasne możemy się spotkać, w następnym tygodniu, ale często odpisuje po dłuższym czasie nie od razu i nigdy nie zaczęła pisać sama. Nie wiem jak mam to rozumieć bo mi zaczęło zależeć i nie wiem co mam zrobić, czy coś jej powiedzieć ze nie jest dla mnie obojętna bo widzę się z nią za kilka dni. 2 Odpowiedź przez monika1906 2018-07-14 09:40:26 monika1906 Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-01-01 Posty: 253 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcieCo ludzie mają z tym odpisywaniem? To nie gimnazjum, ludzie mają pracę, obowiązki w domu, jakieś pasje i znajomych. Skoro gadacie na spotkaniach to wszystko ok 3 Odpowiedź przez morthi 2018-07-14 09:44:42 morthi Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-07-13 Posty: 23 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcie monika1906 napisał/a:Co ludzie mają z tym odpisywaniem? To nie gimnazjum, ludzie mają pracę, obowiązki w domu, jakieś pasje i znajomych. Skoro gadacie na spotkaniach to wszystko okJasnę ja to wszystko rozumiem tylko mam wrażenie że ona chce się spotkać bo czuję się winna mi pięniadze i nie wiem czy zainsynuować jej na spotkaniu cokolwiek że nie jest mi obojętna ? 4 Odpowiedź przez monika1906 2018-07-14 09:51:45 monika1906 Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-01-01 Posty: 253 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcie morthi napisał/a:monika1906 napisał/a:Co ludzie mają z tym odpisywaniem? To nie gimnazjum, ludzie mają pracę, obowiązki w domu, jakieś pasje i znajomych. Skoro gadacie na spotkaniach to wszystko okJasnę ja to wszystko rozumiem tylko mam wrażenie że ona chce się spotkać bo czuję się winna mi pięniadze i nie wiem czy zainsynuować jej na spotkaniu cokolwiek że nie jest mi obojętna ?To skoro rozumiesz, to po co się martwisz tym jej odpisywaniem?Widzieliście się 2 razy? Nie znam kobiety musisz wyczuć. W waszych rozmowach był jakiś flirt? 5 Odpowiedź przez morthi 2018-07-14 09:55:07 morthi Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-07-13 Posty: 23 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcieFlirt sam w sobie to nie zbyt widzieliśmy się w sumie 3 razy na 4 jesteśmy umówieni chyba że weźmiemy pod uwagę właśnie to trzymanie za rękę zgodę na wyjazd i spojrzenia z jej strony które ja spiepszyłem 6 Odpowiedź przez balin 2018-07-14 09:56:07 Ostatnio edytowany przez balin (2018-07-14 09:59:55) balin Ban na dubel konta Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-05-11 Posty: 4,041 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcieKolego problem tutaj jest taki, że za faceta masz robić ty. Za bardzo ci zależy, jesteś napalony jak dzik na szyszki. Chcesz w tym układzie odwalać 90% działania. Daj jej troche podziałać, obserwuj. Może to nie jest taki ideał i gwizdka z nieba jak Ci się odpisuje trudno. Może tak jak napisali powyzej, jest zajęta, może pracuje, może ma kogoś innego na jeszcze jedno. Skoro sam uważasz, że coś spieprzyłeś, to faktycznie spieprzyłeś i nic tego nie zmieni. Jak dla mnie poza zbytnim napalaniem i spieprzeniem sobie priorytetów życiowych niczego nie skopałeś. 7 Odpowiedź przez morthi 2018-07-14 09:59:14 morthi Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-07-13 Posty: 23 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcie balin napisał/a:Kolego problem tutaj jest taki, że za faceta masz robić ty. Za bardzo ci zależy, jesteś napalony jak dzik na szyszki. Chcesz w tym układzie odwalać 90% działania. Daj jej troche podziałać, obserwuj. Może to nie jest taki ideał i gwizdka z nieba jak Ci się odpisuje trudno. Może tak jak napisali powyzej, jest zajęta, może pracuje, może ma kogoś innego na tego ostatnia rozmowa została na tym że mamy się spotkać i ma dać znać kiedy będzie miała czas dlatego od 2 dni w sumie jest cisza jak ja się nie odzywam 8 Odpowiedź przez monika1906 2018-07-14 10:08:11 monika1906 Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-01-01 Posty: 253 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcie morthi napisał/a:balin napisał/a:Kolego problem tutaj jest taki, że za faceta masz robić ty. Za bardzo ci zależy, jesteś napalony jak dzik na szyszki. Chcesz w tym układzie odwalać 90% działania. Daj jej troche podziałać, obserwuj. Może to nie jest taki ideał i gwizdka z nieba jak Ci się odpisuje trudno. Może tak jak napisali powyzej, jest zajęta, może pracuje, może ma kogoś innego na tego ostatnia rozmowa została na tym że mamy się spotkać i ma dać znać kiedy będzie miała czas dlatego od 2 dni w sumie jest cisza jak ja się nie odzywamCzyli głownie piszesz Ty czy ona napisała do Ciebie kiedyś pierwsza? Generalnie da się wyczuć czy ktoś pisze z zainteresowaniem czy olewczo, gdy olewam faceta i chce zeby się odczepił odpisuje mu bardzo krótko i odpisuję od razu, to że ktoś odpisuje z zainteresowaniem, ale po czasie znaczy jedynie, że coś robił 9 Odpowiedź przez balin 2018-07-14 10:08:23 balin Ban na dubel konta Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-05-11 Posty: 4,041 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcieNo to przyjmij do wiadomości, że nie ma czasu. Jak widać ona o wiele mniej się napaliła niż Ty. Wyznawanie jej uczuć teraz, pokaże jej znowu żeś napaleniec. 10 Odpowiedź przez monika1906 2018-07-14 10:11:45 monika1906 Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-01-01 Posty: 253 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcie balin napisał/a:No to przyjmij do wiadomości, że nie ma czasu. Jak widać ona o wiele mniej się napaliła niż Ty. Wyznawanie jej uczuć teraz, pokaże jej znowu żeś mniej się napaliła? Spotykają się jak dla mnie jest ok, nie każdy lubi pisać ciągle smsy o dupie maryni lub na fb 11 Odpowiedź przez morthi 2018-07-14 10:14:01 morthi Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-07-13 Posty: 23 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcieRaz czy dwa w sumie mówiła ze miała napisać ale ją ubiegłem a co do wiadomości to jak zaczniemy pisać to są to wiadomości na które jestem w stanie się odnieść bo są pełnymi zdaniami i dość rozwinięte 12 Odpowiedź przez morthi 2018-07-14 10:15:47 morthi Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-07-13 Posty: 23 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcieTak wiem jestem bardzo w gorącej wodzie kąpany plus moje doświadczenie jest marne w tych ssprawach 13 Odpowiedź przez balin 2018-07-14 10:17:35 balin Ban na dubel konta Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-05-11 Posty: 4,041 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcie monika1906 napisał/a:balin napisał/a:No to przyjmij do wiadomości, że nie ma czasu. Jak widać ona o wiele mniej się napaliła niż Ty. Wyznawanie jej uczuć teraz, pokaże jej znowu żeś mniej się napaliła? Spotykają się jak dla mnie jest ok, nie każdy lubi pisać ciągle smsy o dupie maryni lub na fbUwierz mi kobiety to kochają. 14 Odpowiedź przez morthi 2018-07-14 10:18:23 morthi Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-07-13 Posty: 23 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcie monika1906 napisał/a:balin napisał/a:No to przyjmij do wiadomości, że nie ma czasu. Jak widać ona o wiele mniej się napaliła niż Ty. Wyznawanie jej uczuć teraz, pokaże jej znowu żeś mniej się napaliła? Spotykają się jak dla mnie jest ok, nie każdy lubi pisać ciągle smsy o dupie maryni lub na fbWłaśnie boję się że te spotkania wynikają z tego że czuje się mi coś winna 15 Odpowiedź przez monika1906 2018-07-14 10:21:17 monika1906 Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-01-01 Posty: 253 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcie morthi napisał/a:Raz czy dwa w sumie mówiła ze miała napisać ale ją ubiegłem a co do wiadomości to jak zaczniemy pisać to są to wiadomości na które jestem w stanie się odnieść bo są pełnymi zdaniami i dość rozwinięteNo właśnie ubiegłeś ją, bo Ty należysz do ludzi, wg których częsty kontakt świadczy o zainteresowaniu, a gdy go nie ma uważasz, że nie zależy i chciałbyś pisać non stop, o ile na początku znajomości to fajne, to po kilku tygodniach jest męczące i ja osobiście wtedy mniej się odzywam żeby wrócić do innego życia. Spotykałam się z facetem, który miał pretensje, że zbyt rzadko do niego piszę, podobał mi się, ale to męczące ciągle wisieć z telefonem w ręce. To, że nie odzywam się do faceta, bo oglądam serial, a mogłabym się odezwać skoro mam czas, nie znaczy, że mi nie zależy, ale każdy chce odpocząć czy się wyluzować 16 Odpowiedź przez monika1906 2018-07-14 10:23:01 monika1906 Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-01-01 Posty: 253 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcie balin napisał/a:monika1906 napisał/a:balin napisał/a:No to przyjmij do wiadomości, że nie ma czasu. Jak widać ona o wiele mniej się napaliła niż Ty. Wyznawanie jej uczuć teraz, pokaże jej znowu żeś mniej się napaliła? Spotykają się jak dla mnie jest ok, nie każdy lubi pisać ciągle smsy o dupie maryni lub na fbUwierz mi kobiety to kochają. Jestem kobietą i jak mówię spotykałąm się z facetem, który chciał takiego codziennego odzywania się, o ile przez 2-3 tygodnie było to fajne, to później męczące. A faceci lubią tak ciągle pisać? 17 Odpowiedź przez santapietruszka 2018-07-14 10:25:04 santapietruszka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-06-14 Posty: 12,977 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcie balin napisał/a:monika1906 napisał/a:Dlaczego mniej się napaliła? Spotykają się jak dla mnie jest ok, nie każdy lubi pisać ciągle smsy o dupie maryni lub na fbUwierz mi kobiety to kochają. Jakieś wyniki badań na ten temat przedstawisz czy tylko tak sobie pleciesz? Pomijając właściwości zdrowotne pietruszki, można stwierdzić, że jest ona po prostu smaczna. 18 Odpowiedź przez morthi 2018-07-14 10:25:12 morthi Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-07-13 Posty: 23 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcieAle ja naprawdę nie pisze zbyt często do niej tak mniej więcej gdzieś co dwa dni tylko jedynie po tym wyjeździe napisałem następnego dnia jak się czuje po tak długiej podróży i tym podobne no i zaproponowałem spotkanie 19 Odpowiedź przez monika1906 2018-07-14 10:27:39 Ostatnio edytowany przez monika1906 (2018-07-14 10:29:54) monika1906 Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-01-01 Posty: 253 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcie morthi napisał/a:Ale ja naprawdę nie pisze zbyt często do niej tak mniej więcej gdzieś co dwa dni tylko jedynie po tym wyjeździe napisałem następnego dnia jak się czuje po tak długiej podróży i tym podobne no i zaproponowałem spotkanieCzyli napiszesz w poniedziałek, następna wiadomość w środę? I ile w czasie takiej rozmowy wiadomości wymieniacie w ciągu dnia? Spotkaj się z nią, a potem się nie odzywaj, zobaczysz czy się odezwie. Chociaż moim zdaniem niepotrzebnie się przejmujesz jeśli chętnie z Tobą pisze i to długie wiadomości, kontynuuje rozmowę to ok, gdyby odpisywała krótko od niechcenia, to miałbyś podstawy twierdzić, że nie chce z Tobą pisać 20 Odpowiedź przez anderstud 2018-07-14 10:30:20 anderstud Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-08-30 Posty: 2,766 Wiek: 43 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcie Spotykania mogą wynikać z tego, że ona chce poobserwować jaki jesteś i jak się zachowujesz, kiedy jesteście tylko we dwoje. Bez paczki twoich znajomych na karku, bez kolejek górskich, bez telefonów, fejsbuków i innych współczesnych i poluzuj gumę trochę, daj jej odetchnąć i pozwól, żeby to co od niej chcesz wyszło naturalnie. Spokojnie, wszystko w swoim czasie. Nie wszystkim laskom imponują pajace przeskakujący nerwowo z nogi na nogę, bo pięć minut na dupie w spokoju nie usiedzą. Niektóre wolą ciszę, spokój i spotkania w nieco bardziej kameralnej atmosferze, przynajmniej na samym początku znajomości. Nie udzielam rad. Oferuję sarkastyczne uwagi. 21 Odpowiedź przez morthi 2018-07-14 10:31:37 morthi Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-07-13 Posty: 23 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcie monika1906 napisał/a:morthi napisał/a:Ale ja naprawdę nie pisze zbyt często do niej tak mniej więcej gdzieś co dwa dni tylko jedynie po tym wyjeździe napisałem następnego dnia jak się czuje po tak długiej podróży i tym podobne no i zaproponowałem spotkanieCzyli napiszesz w poniedziałek, następna wiadomość w środę? I ile w czasie takiej rozmowy wiadomości wymieniacie w ciągu dnia? Spotkaj się z nią, a potem się nie odzywaj, zobaczysz czy się odezwieJak napisałem ostatnio no to o 16 gdzieś tak mniej więcej po godzinie dostałem odzew potem co pół godziny i po 22 pisaliśmy już normalnie potem poszła spać wiec nie narzucałem się ładnie się porzegnałem i czekam 22 Odpowiedź przez monika1906 2018-07-14 10:43:07 monika1906 Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-01-01 Posty: 253 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcie morthi napisał/a:monika1906 napisał/a:morthi napisał/a:Ale ja naprawdę nie pisze zbyt często do niej tak mniej więcej gdzieś co dwa dni tylko jedynie po tym wyjeździe napisałem następnego dnia jak się czuje po tak długiej podróży i tym podobne no i zaproponowałem spotkanieCzyli napiszesz w poniedziałek, następna wiadomość w środę? I ile w czasie takiej rozmowy wiadomości wymieniacie w ciągu dnia? Spotkaj się z nią, a potem się nie odzywaj, zobaczysz czy się odezwieJak napisałem ostatnio no to o 16 gdzieś tak mniej więcej po godzinie dostałem odzew potem co pół godziny i po 22 pisaliśmy już normalnie potem poszła spać wiec nie narzucałem się ładnie się porzegnałem i czekamNo to ja nie wiem w czym problem, ja czasami odpisuje facetowi po 3 h, a on mi po 5h i nie widzę w tym problemu ani on. Nawet gdyby nie odpisała przez cały dzień to żaden problem, a mówią, że to kobiety są bluszczami. Serio dobrze faceci Ci radzą, wyluzuj, niech to się toczy na spokojnie 23 Odpowiedź przez morthi 2018-07-14 10:47:43 morthi Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-07-13 Posty: 23 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcie monika1906 napisał/a:morthi napisał/a:monika1906 napisał/a:Czyli napiszesz w poniedziałek, następna wiadomość w środę? I ile w czasie takiej rozmowy wiadomości wymieniacie w ciągu dnia? Spotkaj się z nią, a potem się nie odzywaj, zobaczysz czy się odezwieJak napisałem ostatnio no to o 16 gdzieś tak mniej więcej po godzinie dostałem odzew potem co pół godziny i po 22 pisaliśmy już normalnie potem poszła spać wiec nie narzucałem się ładnie się porzegnałem i czekamNo to ja nie wiem w czym problem, ja czasami odpisuje facetowi po 3 h, a on mi po 5h i nie widzę w tym problemu ani on. Nawet gdyby nie odpisała przez cały dzień to żaden problem, a mówią, że to kobiety są bluszczami. Serio dobrze faceci Ci radzą, wyluzuj, niech to się toczy na spokojnie A jak dajmy na to nie napisze we wtrorek środę albo nawet piątek sobotę to odzywać się do niej czy jeszcze poczekać ? 24 Odpowiedź przez monika1906 2018-07-14 10:52:01 monika1906 Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-01-01 Posty: 253 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcie anderstud napisał/a:Spotykania mogą wynikać z tego, że ona chce poobserwować jaki jesteś i jak się zachowujesz, kiedy jesteście tylko we dwoje. Bez paczki twoich znajomych na karku, bez kolejek górskich, bez telefonów, fejsbuków i innych współczesnych i poluzuj gumę trochę, daj jej odetchnąć i pozwól, żeby to co od niej chcesz wyszło naturalnie. Spokojnie, wszystko w swoim czasie. Nie wszystkim laskom imponują pajace przeskakujący nerwowo z nogi na nogę, bo pięć minut na dupie w spokoju nie usiedzą. Niektóre wolą ciszę, spokój i spotkania w nieco bardziej kameralnej atmosferze, przynajmniej na samym początku to miałam tak, że pisałam jednego dnia z tym facetem, bo on napisał, chciałam się odezwać za 2-3 dni chociaż czas miałam, on do mnie wieczorem następnego dnia napisał wiadomość, z pretensjami czemu milczę, odpisałam, że miałam dużo pracy i chciałam odpocząć, to wysłał mi cytat "Jeśli kogoś kochasz znajdziesz czas nie mając ani chwili", a my po prostu pisaliśmy ze sobą 2 czy 3 tygodnie. Autor też chyba jakiś nadgorliwy 25 Odpowiedź przez morthi 2018-07-14 10:57:55 morthi Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-07-13 Posty: 23 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcie monika1906 napisał/a:anderstud napisał/a:Spotykania mogą wynikać z tego, że ona chce poobserwować jaki jesteś i jak się zachowujesz, kiedy jesteście tylko we dwoje. Bez paczki twoich znajomych na karku, bez kolejek górskich, bez telefonów, fejsbuków i innych współczesnych i poluzuj gumę trochę, daj jej odetchnąć i pozwól, żeby to co od niej chcesz wyszło naturalnie. Spokojnie, wszystko w swoim czasie. Nie wszystkim laskom imponują pajace przeskakujący nerwowo z nogi na nogę, bo pięć minut na dupie w spokoju nie usiedzą. Niektóre wolą ciszę, spokój i spotkania w nieco bardziej kameralnej atmosferze, przynajmniej na samym początku to miałam tak, że pisałam jednego dnia z tym facetem, bo on napisał, chciałam się odezwać za 2-3 dni chociaż czas miałam, on do mnie wieczorem następnego dnia napisał wiadomość, z pretensjami czemu milczę, odpisałam, że miałam dużo pracy i chciałam odpocząć, to wysłał mi cytat "Jeśli kogoś kochasz znajdziesz czas nie mając ani chwili", a my po prostu pisaliśmy ze sobą 2 czy 3 tygodnie. Autor też chyba jakiś nadgorliwy Znaczy nie no aż taki to nie jestem napewno tak jej nie napiszę poprostu jak nie odezwie się przez następny tydzień to troszkę przykro się zrobi i tyle 26 Odpowiedź przez Gary 2018-07-14 15:23:00 Gary Net-facet Nieaktywny Zawód: na razie podąża ścieżką ze szczytu w stronę zieleniącej się doliny Zarejestrowany: 2014-01-29 Posty: 8,238 Wiek: 537 i tej wersji będę się trzymał Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcie Poczekaj kilka dni i potem napisz "Hej cześć! Wszystko u Ciebie w porządku? Mówiłaś, że się skontaktujesz... nie wiem czy coś się stało, czy wiadomość przepadła...?". Mniejszą zdradą jest chwila seksu z nieznajomym niż wiele lat życia razem bez miłości. Życie bywa kolorowe, ale w większości jest szare i właśnie w tych odcieniach szarości powinnaś odnajdować szczęście. "Chciałabym to znowu poczuć... to antidotum na śmierć duchową, znowu czuć że żyję...". 27 Odpowiedź przez Myszeczka23 2018-07-16 03:14:43 Myszeczka23 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-29 Posty: 2,601 Wiek: 28 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcie A Ty w ogóle jakiś żart wprowadzasz w waszą rozmowę? Czy tak sobie piszecie o pogodzie i jak Wam dzień minął?Mój były np dzisiaj na moją wiadomość o tym, że mam wolne odpisał mi: "Wolne ma, tak bardzo wolne ". I mnie to rozbawiło. Nie wiem, może szurnięta jestem. Ale chodzi o to, że fajnie jak facet z głupiej wiadomości potrafi zrobić żart. To mocno rozluźnia atmosferę. Widzi się tylko sercem, najważniejsze jest niewidoczne dla oczu. 28 Odpowiedź przez morthi 2018-07-16 08:38:30 morthi Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-07-13 Posty: 23 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcie Myszeczka23 napisał/a:A Ty w ogóle jakiś żart wprowadzasz w waszą rozmowę? Czy tak sobie piszecie o pogodzie i jak Wam dzień minął?Mój były np dzisiaj na moją wiadomość o tym, że mam wolne odpisał mi: "Wolne ma, tak bardzo wolne ". I mnie to rozbawiło. Nie wiem, może szurnięta jestem. Ale chodzi o to, że fajnie jak facet z głupiej wiadomości potrafi zrobić żart. To mocno rozluźnia atmosferę. Jasnę że tak nawet jak spędziliśmy razem cały dzień w tym parki rozrywki to cały dzień były śmiechy chichy ☺️ 29 Odpowiedź przez Myszeczka23 2018-07-16 08:45:14 Myszeczka23 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-29 Posty: 2,601 Wiek: 28 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcie To w czym Ty masz problem???!!! Widzi się tylko sercem, najważniejsze jest niewidoczne dla oczu. 30 Odpowiedź przez morthi 2018-07-16 11:42:57 morthi Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-07-13 Posty: 23 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcie Myszeczka23 napisał/a:To w czym Ty masz problem???!!!Jak mam poznać po niej czy jej chociaż troszeczkę zależy bo w sumie nie odzywa się już 4 dni i nie wiem czy pisać czy nie 31 Odpowiedź przez puchaty34 2018-07-16 11:52:39 puchaty34 Net-facet Nieaktywny Zawód: Wolny Zarejestrowany: 2018-03-14 Posty: 1,314 Wiek: 35 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcie morthi napisał/a:Myszeczka23 napisał/a:To w czym Ty masz problem???!!!Jak mam poznać po niej czy jej chociaż troszeczkę zależy bo w sumie nie odzywa się już 4 dni i nie wiem czy pisać czy nieNie zależy jej. Co myślałem, to napisałem. 32 Odpowiedź przez morthi 2018-07-16 12:33:57 morthi Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-07-13 Posty: 23 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcie puchaty34 napisał/a:morthi napisał/a:Myszeczka23 napisał/a:To w czym Ty masz problem???!!!Jak mam poznać po niej czy jej chociaż troszeczkę zależy bo w sumie nie odzywa się już 4 dni i nie wiem czy pisać czy nieNie zależy 33 Odpowiedź przez Myszeczka23 2018-07-16 12:57:47 Ostatnio edytowany przez Myszeczka23 (2018-07-16 12:58:41) Myszeczka23 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-29 Posty: 2,601 Wiek: 28 Odp: Koleżanka z serwisu randkowego - proszę szanowne panie pomóżcie A kto w tej relacji jest facetem??? Pewnie ona siedzi i się również zastanawia, czemu on nie pisze??? I ona ma prawo to robić, bo jest kobietą! A z Ciebie fujara, skoro martwisz się, że klientka nie pisze do Ciebie. No sorry, ale bierz sprawy w swoje ręce a nie siedzisz na forum kobiecym i smuteczkujesz, że dziewczyna nie pisze. Widzi się tylko sercem, najważniejsze jest niewidoczne dla oczu. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Siemka, mam pewien dylemat. Poznalem w szkole (1 liceum) pewna dziewczyne, nie zaznaczam ze pisze z nia w celu blizszej znajomosci, na razie jest to kolezanka. Problem moj polega na tym ze ostatnio nie odpisuje na moje wiadomosci na facebooku, mimo ze przeczytala, a napisaalem to. Niej 2 razy ostatnio, to na zadna wiadomosc nie odpowiedziala..
Morszczuk 16 września 2014, 23:22 Nie wiem do jakiego podforum to dopasować więc pada na pogaduszki;)Co robisz w przypadku, gdy zdaje się, że miałaś bardzo dobrą koleżankę i nagle przestała się z Tobą spotykać i trwa to rok? Od roku próbujesz, ale zawsze ma jakieś wymówki. W tym przypadku ta dobra koleżanka jest znana Tobie już od około 6-7-miu lat i był z nią kontakt niecodzienny, może nawet nie dwutygodniowy, ale tak raz na miesiąc-dwa się widywałyście i spędzałyście razem czas. Czasem się zdarzało częściej. Po prostu te spotkania miały swój ciąg przez 6 lat, a 7 roku padły z winy koleżanki, która ma sto milionów wymówek jak ma dojść do spotkania, albo w ogóle się nie jak coś miało się posypać u mnie między innymi to sypało się obustronnie i naturalnie. Tym razem ja czuję się poszkodowana, bo ja chcę zainicjować spotkanie i nigdy do niego nie dochodzi. Teraz to nawet wstyd mi pytać. Nigdy nie byłam osobą strasznie wymagającą więc rozumiałam jak ktoś nie miał czasu i było ok jak się rzadko, ALE w jakimś ciągu spotykałyśmy. Moja koleżanka wydawała się być dobrą koleżanką w momencie, gdy miała mniej zamożnych kolegów, nie miała bogatego chłopaka(nie jest to zazdrość, nie mam problemu z pieniędzmi). Zawsze zdawałam sobie sprawę, że jest lekką materialistką, ale akceptowałam to, bo ją lubiłam. Czuję się teraz przez nią trochę jak ktoś nieistotny kogo można olać. Kiedyś było nam fajnie wyjść na zakupy i piwo, a i jej koledzy fundowali jej to na co było ich stać ze średniego budżetu. Wiem, pewnie ja nie daje tych materialnych rozrywek, które daje bogaty chłopak i nie zabieram w różne miejsca, bo przecież jestem koleżanką z którą tylko się można było spotkać. A po co spotkać się z koleżanką, która nic ci nie da? Mam wrażenie, że ona ma takie coś w głowie. W momencie zapoznania tej bogatej osoby milczy. W przypadku telefonów to nawet nie dzwonię, bo nigdy nie odbiera. Na facebooku odpisuje rzadko. Trochę dziwne uczucie być łatajdziurą w czyimś "grafiku". Tym bardziej takie mam odczucie bycia czyimś korkiem, że mogąc nie zdać na studiach, 2 lata temu, gdy musiałam się uczyć na poprawki osoba krzyczała na mnie, że nie chcę z nią wyjść na zakupy. Nie ważne było dla niej, że nie zdam tylko, że nie chcę wyjść. W przypadku tej osoby jak widzę nie ma problemów typu praca/studia(wiem, że tym się nie zajmuje tylko woli rozrywki, ale udaje, że ma tyyyyyle zajęć) tylko widzę stertę pozowanych zdjęć na facebooku...Trochę mnie skręca z jej powodu, już zdążyłam ją polubić i przymrużyć oko na jakieś bzdurne wady w ciągu tylu lat, a mnie po prostu olała. Nawet nie wiem jak się zachować jak się za sto lat odezwie...Może źle zrobiłam, że weszłam w tą znajomość i się oswoiłam z kimś trochę materialistycznym. Olałybyście? ;( ;( elewinkaa 16 września 2014, 23:31 tak :) Dołączył: 2014-04-12 Miasto: Warszawa Liczba postów: 39 16 września 2014, 23:40 Przez 3 lata liceum siedziałam w ławce z koleżanką, z którą dogadywałam się świetnie. Po pewnym czasie nie miałyśmy juz przed sobą tajemnic. Po maturze g przed i po ogłoszeniu wyników gadaliśmy na skrypt po 5-6 godzin codziennie. Jak doszło do ogłoszenia wyników rekrutacji na studia okazało się że ona się nie dostała, ale w drugiej rekrutacji już tak. Tego dnia co były jej wyniki też zdecydować czy wynajmuje mieszkanie z pewną koleżanką. Pożegnała się słowami,, teraz chcę się zastanowić zadzwonię wieczorem,,. I potem już z nią nie rozmawiałam bo nie odbiera tel, nie odpisuje na SMS, nie ma jej skaype. Od tej koleżanki, z którą miała wynajmować mieszkanie dowiedziałam się że tego dnia wieczorem zrezygnowała i już więcej się do niej nie roku i tel do wszystkich wspólnych znajomych (do nikogo się nie odezwała) olałam Edytowany przez 16 września 2014, 23:43 Morszczuk 16 września 2014, 23:44 Moja koleżanka też z ławki, ale wiadomo to nie trwa wiecznie...Trochę szkoda tylko się emocjonalnie związać z kimś kogo ty sama nie obchodzisz. Dołączył: 2014-04-12 Miasto: Warszawa Liczba postów: 39 16 września 2014, 23:46 Wyszło jakieś wypracowanie, ale końcowy sens miał być taki, że jeśli tej drugiej osobie nie zależy to nic na siłę nie chyba, że przykujesz koleżankę łańcuchem do siebie :) Dołączył: 2010-11-19 Miasto: Katowice Liczba postów: 1588 16 września 2014, 23:53 przyjacielem sie nie bywa,przyjacielem sie jest,nie ma sensu tego rozkminiac Dołączył: 2011-09-10 Miasto: Warszawa Liczba postów: 11259 17 września 2014, 00:00 Przez 3 lata liceum siedziałam w ławce z koleżanką, z którą dogadywałam się świetnie. Po pewnym czasie nie miałyśmy juz przed sobą tajemnic. Po maturze g przed i po ogłoszeniu wyników gadaliśmy na skrypt po 5-6 godzin codziennie. Jak doszło do ogłoszenia wyników rekrutacji na studia okazało się że ona się nie dostała, ale w drugiej rekrutacji już tak. Tego dnia co były jej wyniki też zdecydować czy wynajmuje mieszkanie z pewną koleżanką. Pożegnała się słowami,, teraz chcę się zastanowić zadzwonię wieczorem,,. I potem już z nią nie rozmawiałam bo nie odbiera tel, nie odpisuje na SMS, nie ma jej skaype. Od tej koleżanki, z którą miała wynajmować mieszkanie dowiedziałam się że tego dnia wieczorem zrezygnowała i już więcej się do niej nie roku i tel do wszystkich wspólnych znajomych (do nikogo się nie odezwała) olałam Ta sytuacja wydaje mi się zupełnie inna od poprzedniej. Tak jakby ta osoba się kompletnie załamała, albo może wyjechała. Dołączył: 2014-09-07 Miasto: Liczba postów: 161 17 września 2014, 00:01 Rozumiem bardzo dobrze, jak się czujesz. Ta załatajdziura. Ja kiedyś usłyszałam to wprost " już nie mam dla Ciebie czasu, byłaś zapychaczem na nudę" . Widzisz, niektórzy ludzie mają bardzo wpływ na drugiego człowieka. Tak mi powiedział przyjaciel, który był hm... od wielu lat. Poznał dziewczynę i wszystkie stosunki zaczęły się psuć, aż do całkowitego wygaśnięcia. Nie warto Twojego czasu, zaangażowania większego, wkładu emocjonalnego, bo to Ciebie będzie drażniło/bolało/ogólem dotykało wewnętrznie, a ta druga osoba tak czy siak tego nie zauważy. Wiem, że to samo przyzwyczajenie i takie poczucie, ale pracuj nad wyswobodzeniem się z tego, a z czasem przejdzie. Morszczuk 17 września 2014, 00:15 Nie jestem typem prześladowcy, stalkera: "Masz mnie lubić, zaraz ci przyjdę pod dom" raczej chcę by ktoś lubił mnie sam z siebie... dlatego, gdy tak dopiero stwierdzę to wtedy jest symptom, że warto prosić o spotkania itp. Ona też chciała dawno temu się widywać. Pamiętam jak chciała się ukryć w galerii handlowej przed koleżanką, której powiedziała, że jest chora, teraz to do mnie przypadło - ciągle na coś choruje- kace, ból głowy itp., obiecywała, że zobaczymy się pod koniec sierpnia, albo, że na wiosnę będziemy robić zdjęcia, zimą robimy imprezę.... Nic nie wyszło. Wiem, że teraz moim zadaniem jest wyleczyć się z koleżanki, zresztą co to za znajoma.... Morszczuk 17 września 2014, 00:16 Magdalenananie napisał(a):Rozumiem bardzo dobrze, jak się czujesz. Ta załatajdziura. Ja kiedyś usłyszałam to wprost " już nie mam dla Ciebie czasu, byłaś zapychaczem na nudę" . Współczuję. Czasem ktoś nie musi mówić takich dotkliwych rzeczy jak Tobie żeby mówić to swoją postawą.
boże moja koleżanka z klasy z gimnazjum jest antyszczepem i udostępnia takie pierdoły na fb ze zaraz usunę ją ze znajomych. 06 Jan 2022
zapytał(a) o 19:58 Co zrobić jeśli koleżanka nie odpisuje na czacie na facebooku? :( To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź n6220 odpowiedział(a) o 19:59: to znaczy że ma też jakieś życie pozafejsbokowe Odpowiedzi ωιкѕσи.♥ odpowiedział(a) o 20:00 to znaczy , że ma Cie w dupie . blocked odpowiedział(a) o 19:59 blocked odpowiedział(a) o 20:00 tak długo? :( >l> odpowiedział(a) o 19:59 Uważasz, że ktoś się myli? lub 1 views, 0 likes, 0 loves, 1 comments, 0 shares, Facebook Watch Videos from Autentyczny biznes, komunikacja, branding Nowej Ery: Komunikacja międzyludzka ma swoje zasady oraz etykietę bez względu na Cześć. Mam dość typowy problem,ale nie mam zbytnio koleżanek,by pogadać o nim w damskim gronie. Czy miałyście kiedyś tak,że facet ni stąd ni zowąd zaczął was ignorować? Jak sobie z tym radzicie? Poznaliśmy się online,spotkaliśmy się dopiero na jednej randce,która wypadła cudnie (nie tylko ja tak sądze,on też) Usłyszałam od niego,że ładna byłaby nawet z nas para i że ma poważne plany względem mnie (to co dziewczyny lubią słyszeć najbardziej) Nie jest typem chłopaka który szuka dziewczyny na przypadkowy sex,manipulantem etc. Szuka związku na stałe,sam jest już sam około roku. Spotkaliśmy się w sobotę,w niedziele spotkać sie nie miał czasu niestety a w poniedziałek wyjeżdza do innego miasta do domu letniskowego (sam) i potem do innego miasta za kilka dni bo robi jakieś warsztaty. Ja wyjeżdzam w piątek i wychodzi na to że spotkamy się dopiero na 4 tygodnie. Obiecał długą randkę po powrocie i to,że będzie się odzywał. Wczoraj (dzień wyjazdu) nie napisał mi ani jednej wiadomości. Nie jestem kobietą bluszczem,nie musze go kontrolować. Napisałam na facebooku o 13,potem o 16 i zero odpowiedzi. Odczytał dopiero o 20 i nie mu esemesa myśląc że może ma problemy z internetem ale na esemesa też nie odpisał. Koleżanka powiedziała,że mam spróbować do niego zadzwonić -nie odebrał. I wtedy się że nie będę próbować ani nic i może dzisiaj się odezwie i wytłumaczy,ale nic. Co powinnam zrobić? Trudno zrezygnować i odpuścić sobie osobę którą naprawdę się lubi. Przed wyjazdem pisaliśmy wręcz codziennie i pisał mi zawsze dobranoc. a teraz zero. A dostępny na facebooku jest. Czy po prostu jest zajęty i mam to olać na jakiś czas (jeżeli tak,to na jaki?) Czy po prostu sobie odpuścić? Nic mu nie zrobiłam by miał powody,nie wiem czy nie jest to rodzaj jakiegoś testu i jeżeli nie chce utrzymywać ze mną kontaktu to czemu po prostu mi tego nie powie? 5yiPdNF.
  • ulvo0at3nf.pages.dev/31
  • ulvo0at3nf.pages.dev/61
  • ulvo0at3nf.pages.dev/26
  • ulvo0at3nf.pages.dev/19
  • ulvo0at3nf.pages.dev/60
  • ulvo0at3nf.pages.dev/29
  • ulvo0at3nf.pages.dev/3
  • ulvo0at3nf.pages.dev/12
  • koleżanka nie odpisuje na fb